top of page
  • Zdjęcie autoraAnika Petryna

"Świat według pszczół" - co możemy zrobić dla pszczół?


Wszyscy wiemy, że pszczoły wymierają, a my powinniśmy je ratować. Jednak żeby to zrobić, musimy jak najwięcej o nich wiedzieć, zrozumieć dlaczego są takie ważne. Powstaje coraz więcej publikacji, oczywiście lepszych i gorszych, ale cieszę się tak naprawdę z każdej, bo o pszczołach powinno być po prostu głośno. Pojawia się też wiele inicjatyw, które mają na celu chronić i zaopiekować się naszymi małymi, włochatymi przyjaciółkami. Warto się przyłączyć i jednocześnie usystematyzować swoją wiedzę, szukać informacji, jak najwięcej czytać i zacząć działać, bo czas się kończy...


Sarah Hambro nie jest naukowcem ani specjalistą w temacie pszczół, a po prostu norweską dziennikarką, która jak to sama nazwała „spija śmietankę z pracy innych”, czyli korzysta z różnych źródeł, dzięki czemu powstała książka „Świat według pszczół”. Już we wstępie przeczytacie, co skłoniło autorkę do podjęcia tematu pszczół i myślę, że jej uzasadnienie zrobi na Was wrażenie, bo mnie nim kupiła, bo tego właśnie oczekiwałam. A mianowicie, ta książka ma zainspirować nas wszystkich do zadania sobie bardzo ważnego pytania: co możemy zrobić dla pszczół, by odwdzięczyć się za to, co każdego dnia dla nas robią, czyli dają nam życie.


Sarah Hambro bardzo umiejętnie prowadzi nas przez różne tematy. Przybliża podstawowe informacje o życiu pszczół i miodzie oraz jego właściwościach. Pokazuje jakie miały znaczenie oraz jak były postrzegane nasze małe bohaterki w różnych kulturach na przestrzeni wieków. Doszukuje się podobieństw w zachowaniu pszczół i ludzi w wielu dziedzinach, co jest naprawdę mega ciekawe. Wiemy wszyscy, że pszczoły pozostawiły trwały ślad w literaturze i sztuce, więc pojawia się wiele przykładów. Najważniejsze wg mnie rozdziały dotyczą zagrożeń i problemów, z jakimi muszą się mierzyć nasze włochate przyjaciółki oraz przykłady i inspiracje, co możemy dla nich zrobić, czasem naprawdę nie potrzeba wiele. Wystarczy posadzić odpowiednie rośliny na balkonie lub w ogródku. Dużym plusem jest ogrom ciekawostek, jakie serwuje autorka. To nie jest książka bez wad, bo przyznam, że są momenty świetne, ale też gorsze, czasem niektóre tematy trochę przegadane, ale zaznaczam, że warto po nią sięgnąć i jestem bardzo na tak!


Na koniec o samym wydaniu, które jest naprawdę przecudowne, piękna okładka i twarda oprawa plus zdobienia w środku świetnie dopełniają treść. Ostrzegam wszystkie sroki okładkowe: trudno Wam będzie się powstrzymać od zakupu!


Dziękuję Wydawnictwu Mova za egzemplarz do recenzji.

4 wyświetlenia0 komentarzy
bottom of page