top of page
  • Zdjęcie autoraAnika Petryna

"The Girl of Ink & Stars" - czyli magia i kartografia to połączenie idealne


Chyba nigdy do końca nie stałam się dorosła. Zachowałam w sobie tę dziecięcą ciekawość i wiarę w magię. Wszystko co niesamowite, nieoczywiste, nierzeczywiste, działające na wyobraźnię, przyciąga mnie jak magnes. To właśnie sprawia, że w książkach  zawsze  wypatruje czegoś  magicznego. Dlatego  głownie  sięgnęłam  po  pozycję" The Girl of Ink & Stars" I się nie zawiodłam. Baśniowy mroczny klimat, główna bohaterka walcząca z potworami, nawiązanie do mitu o niesamowitej wybawczyni Arincie, niezwykłe mapy, te I jeszcze wiele innych elementów sprawiło, że ta historia zasługuje na miano magicznej. Dodatkowo postanowiłam przeczytać ją w wersji oryginalnej, by jeszcze mocniej poczuć magię płynącą od autorki - Kiran Millwodd Hargrave. Wyczuwam w niej duży potencja, szczególnie, że jest to jej debiut. Poza tym ostatnio stawiam sobie wyzwanie, by czytać książki w języku angielskim, nie tylko dlatego, żeby się rozwijać, ale też po to, żeby móc obcować z tą oryginalną wersją , a nie przekładem, bo może to mieć znaczenie. To co, opowiem Wam troszkę o moich wrażeniach.


Okazało się, że magia i kartografia to połączenie idealne. To, co mnie zachwyciło w książce "The Girl of Ink & Stars" to właśnie ukazanie na czym polega praca kartografa. Nie zdawałam sobie sprawy, jak magiczny jest w niej proces tworzenia. Mapa jest niesamowitym dziełem ludzkiej wyobraźni, bo bez niej na pewno żadna by nie powstała. Rolą kartografa jest wyjście poza obszar, który zna. Każdy człowiek potrafi narysować gdzie był, a tylko kartograf wie, jak stworzyć mapę, by dopasować ją to do tego, gdzie chciałby być. Czy tylko ja widzę w tym magię? Kto z Was potrafi czytać z gwiazd swoje położenie ? Wiedzieliście, że gwiazdy to najstarsze I najbardziej precyzyjne mapy ? Są dokładniejsze niż kompas. Pamiętajcie, jeśli nauczycie się czytać z gwiazd, nigdy się nie zgubicie. Chciałabym w tym momencie jeszcze przytoczyć słowa autorki, które chyba najlepiej oddają znaczenie i sens map "„Każdy z nas nosi ze sobą mapę swojego życia. Mamy ją na skórze, w sposobie poruszania się, a nawet w tym, jak rośniemy i dojrzewamy– tak często mawiał Ta – Widzisz, że moje żyły przy nadgarstku zamiast niebieskich są czarne? Twoja matka zawsze mówiła, że to atrament. Jestem kartografem do szpiku kości”.


Od razu bardzo polubiłam główną bohaterkę tej historii. Isabella jest nietuzinkowa - ma ogromna wyobraźnię i niezwykłą ciekawość świata, co pozwala jej rozwijać pasję, którą zaraził ją ojciec – kartografię. To niezwykła dziewczynka, bardzo odważna, empatyczna, doskonale radzi sobie z ratowaniem swojej wyspy. Udowadnia, że mimo młodego wieku, bardzo dobrze rozumie sens prawdziwej przyjaźni. Przezwycięża wiele słabości, idzie do przodu i nie waha się ani chwili, bo najważniejsze jest ratowanie bliskich. Zrobiła na mnie ogromne wrażenie Może być dla wielu młodszych czytelników wzorem do naśladowania i to jest wielką zaletą tej książki.


Trudno jest oderwać wzrok od przepięknej okładki książki „The Girl od Ink & Stars”. Magiczna - to pierwsze słowo, które ciśnie się na usta. A to dopiero początek, bo w środku jest równie niesamowicie. Każda strona ozdobiona jest fragmentami map i rysunkami. To sprawiło, że cieszyłam się nie tylko treścią, ale też dotykaniem każdej kartki. Przyznaję, że to niesamowite doznanie. Nie potrafię nawet opisać słowami jak bardzo pokochałam oprawę graficzną tej pozycji.


"The Girl od Ink & Stars" to zdecydowanie książka dla czytelników kochających magię, zarówno dorosłych, jak i dzieci, dla nich przede wszystkim. Myślę, że młodsi czytelnicy wyniosą z niej bardzo dużo – jak ważna jest przyjaźń, jak duże znaczenie ma wyobraźnia, że pokonywanie własnych lęków może prowadzić do czegoś dobrego, że ciekawość świata bardzo rozwija i że zawsze warto zawalczyć i o siebie, i o innych. Ja spędziłam miły czas z tą książką, i dostrzegam w niej duży potencjał autorki. Szczególnie, że jest to debiut Kiran Millwood Hargrave i myślę, że jeszcze o niej usłyszymy. Według mnie warto wyruszyć w magiczną podróż z Izabellą. A wy też szukacie w książkach magii ? Podzielcie się tym ze mną w komentarzach. :)

20 wyświetleń0 komentarzy
bottom of page