"Tajne życie. Kobieta w służbie CIA" - porywająca i emocjonalna biografia, która Was zaskoczy

Kiedy dostałam propozycję przeczytania książki „Tajne życie. Kobieta w służbie CIA” Amaryllis Fox, musiałam się chwilę zastanowić, nie byłam przekonana, że to coś dla mnie. A z drugiej strony lubię próbować nowych rzeczy, więc się skusiłam i bardzo się cieszę. To było dla mnie bardzo pozytywne zaskoczenie. Spodziewałam się zawrotnej akcji, scen mrożących krew w żyłach, zaskakujących faktów na temat życia agentki tajnych służb, sensacyjnych doniesień o samym działaniach CIA, a dostałam o wiele więcej. Amaryllis Fox odkryła w tej książce siebie. Pracując dla amerykańskiego wywiadu musiała tak naprawdę zrezygnować z własnego życia, szczęścia prywatnego na rzecz misji, czyli dobra ogółu. Nie każdy potrafi wyrzec się normalnej codzienności, by zamiast tego egzystować dzień po dniu w pewnego rodzaju iluzji i godzić się na to bezwarunkowo.

Przyznaję, że jestem pod dużym wrażeniem autorki i jej książki. Szczerze mówiąc każda kolejna strona coraz bardziej utwierdzała mnie w przekonaniu, że niektórzy ludzie, są po prostu stworzeni do czegoś wielkiego i ważnego. Tylko, że często zapominamy o tym, że Ci wydawałoby się „nadludzie” mają swoje uczucia, gorsze dni, wątpliwości... Amaryllis Fox podzieliła się tym wszystkim z nami: rozterkami, które niejednokrotnie nią targały, przemyśleniami na temat sensu poszczególnych misji, nawet momentami zwątpienia w sens pracy CIA. To stanowiło w książce pewnego rodzaju przeciwwagę do jej idealnego obrazu świetnej agentki i to jest największą zaletą tej pozycji. Raz czułam się jak w amerykańskim w filmie, by innym razem przyglądać się refleksjom zwyczajnej kobiety.

„Tajne życie. Kobieta w służbie CIA” to książka, która z pewnością Was zaskoczy. Jeśli jesteście ciekawi jak wygląda praca w tajnych służbach CIA, to znajdziecie tu wiele informacji i różnych „smaczków”. Ale musicie wiedzieć, że to przede wszystkim emocjonalna opowieść silnej, inteligentnej i niezwykłej kobiety, która poświęciła naprawdę wiele dla misji „ratowania świata”. Z tej książki wyłania się  z pewnego rodzaju portret psychologiczny agentki, mimo wszystko subiektywny. Gdybym miała podsumować tę pozycję jednym zdaniem, to napiszę tak: świetna, porywająca biografia, która zawiera elementy książki sensacyjnej i thrillera szpiegowskiego. Czytajcie, naprawdę warto! Dziękuję Wydawnictwu Czarna Owca za egzemplarz recenzencki!

P.s. Dodam jeszcze, że na podstawie książki powstaje serial z Brie Larson w roli głównej. Już nie mogę się doczekać!