"Muminki" - dlaczego tak kocham książki dla dzieci

Kto z Was lubi czytać książki dla dzieci? Oczywiście nie mam na myśli czytania dla swojej latorośli. Powiedzcie mi dlaczego ? Co sprawia, że po nie sięgacie? Ja opowiem o sobie, bo kocham książki dla dzieci. Czy jestem w takim razie infantylna? Nie, nie sądzę. Moja odpowiedź może niektórych wprowadzić w konsternację, dlatego że ja po prostu „ nadrabiam”. Ale co to znaczy, zapytacie? Kiedy widzę te cudownie wydane książki, tak barwne, z niesamowitymi okładkami i ilustracjami, tak dopracowane w najmniejszych szczegółach, to budzi się we mnie dziecko, które kiedyś tak bardzo było spragnione tych pięknych pozycji. Czy nie macie też takiego uczucia, kiedy sięgacie po te magiczne książki? Ale nie chodzi tylko o wydanie, ale o treść, która jest tak bardzo wartościowa. Niektóre pozycje wręcz mnie zaskakują, bo są cudownie zapakowaną porządną dawką wiedzy. Często myślę sobie po prostu wow ! Zachwyca mnie również ilość i różnorodność. Zdaję sobie również sprawę, że w czasach kultury obrazkowej najważniejsze jest to, co widzimy. Książka nie może zagubić się w gąszczu tych wszystkich mediów, którymi wręcz bombardowane są dzieci. Często jeszcze nie umieją czytać, a już potrafią obsługiwać telefon czy laptopa. Nie, nie mówię tego z goryczą. To, że dziecko zamiast kartki, bardziej pożąda przycisków i ekranu to wynik postępu. Zarówno jedno i drugie niesie ze sobą jakąś wartość. Chciałabym jedynie, żeby książki i te wszystkie elektroniczne gadżety współistniały ze sobą na równym poziomie. Musi istnieć balans, który zawsze jest zdrowy. Ja potrafię go zachować, a przynajmniej się staram, dobrze by było, żeby rodzice uczyli tego dzieci. :)

Kto z Was kocha Muminki tak samo jak ja? Kto z Was czytał książki, a kto oglądał dobranockę. Macie swojego ulubionego bohatera? Ja lubię najbardziej Włóczykija za jego mądrość i niezależność, Małą Mi za asertywność i odważne wypowiadanie swojego zdania, kocham jej wredny charakter i Bukę za tajemniczość. Ale po dłuższym namyśle, tak naprawdę moja lista stawałaby się coraz dłuższa, bo każda z postaci z Doliny Muminków jest niezwykła i bardzo wartościowa. Chciałabym, żeby dzieci je znały i pokochały. Nie chcę, żeby kiedyś poszły w zapomnienie. Dlatego tak bardzo wyczekuję nowych wydań książek o Muminkach, które są coraz piękniejsze. Dzięki nim mam pewność, że dzieci będą miały szansę tak jak ja, zafascynować się tymi cudownymi stworzeniami. W październiku nakładem Wydawnictwa Egmont ukazała się książka „Opowieści z Doliny Muminków”, która jest po prostu magiczna. Teraz nawet gładzę palcami kolejne strony i chłonę te niesamowite ilustracje... Zachwycam się tymi opowieściami, bo płyną z nich uniwersalne prawdy, które tak przepięknie opakowane, mają szansę na dobre zamieszkać w sercach dzieci. Musicie koniecznie sięgnąć po tę pozycję! Na koniec muszę oczywiście przyznać, że mam ogromny sentyment do tych pierwszych wydań... Ale kiedy widzę te najnowsze magiczne książki, jak ta na zdjęciu, to zachwycam się i jestem bardzo szczęśliwa, że powstają. Dla takich książek uwalniam swoje wewnętrzne dziecko i razem z nim szukam magii!