top of page
  • Zdjęcie autoraAnika Petryna

"Dobre wieści. Czyli dlaczego świat wcale nie jest taki zły" - młodzież potrzebuje nadziei!


Mam tu na pokładzie młodzież? Odpowiedzcie mi na jedno pytanie: jak sobie radzicie w świecie złych wiadomości i fake newsów? Dopowiem tylko, że ja, która niestety należy już do świata dorosłych, mam dość tych wszystkich czarnych scenariuszy, atakujących mnie zewsząd informacji o beznadziejnej sytuacji służby zdrowia, głupocie i wpadkach polityków, kolejnych konfliktach zbrojnych, pożarach, masowych wycinkach drzew, globalnym ociepleniu i katastrofie klimatycznej i mogłabym tak wymieniać i wymieniać... Jeśli Was też prześladuje wizja tragicznego końca świata, to mam dziś dla Was książkę, która na pewno ukoi Wasze nerwy i pozwoli z optymizmem spojrzeć w przyszłość. Tytuł oczywiście najlepszy z możliwych, czyli po prostu „Dobre wieści”, bo w końcu tego Wam potrzeba.


Rashimi Sirdeshapande przygotowała coś w rodzaju przewodnika, w którym pokazuje czego pozytywnego powinniście wypatrywać w natłoku zalewających Was informacji i co sami dobrego możecie zrobić dla świata. Dzięki tej książce będziecie w stanie rozpoznać fake newsy i zrozumiecie, dlaczego złe wiadomości tak dobrze się „klikają”. Wiem, że wyfiltrowanie z tej całej papki informacyjnej pozytywnych wieści wydaje się niemal niemożliwe, ale ta książka uzmysłowi Wam, że da się. Znajdziecie w niej ogrom przykładów pozytywnych działań konkretnych osób i jestem przekonana, że Was zainspirują i pewnie będziecie zdziwieni, że o nich nie słyszeliście. Zostaniecie obdarowani dużą dawka optymizmu. Zrozumiecie, że robienie dobrych rzeczy jest zaraźliwe. Życzliwość, serdeczność i empatia są towarem deficytowym, a tak łatwo to zmienić.


Ta książka to jedna wielka inspiracja. Niesie dobre wieści o ludziach, polityce, planecie, zdrowiu, społeczeństwie, wreszcie kulturze i sztuce. W każdym z tych obszarów powstają wspaniałe inicjatywy, które dają nadzieję na lepszą przyszłość. Macie tutaj czarno na białym pokazane, że świat nie jest taki zły, a co ważne, możecie się zainspirować i przyłączyć do tych wszystkich pozytywnych działań.


Jeśli są tu na pokładzie dumni rodzice nastolatków lub nauczyciele, to apeluję, abyście dzielili się z nastolatkami dobrymi wieściami i podsuwali im wzorce, których przecież bardzo potrzebują, a ta książka naprawdę Wam w tym pomoże. Wiedza w pigułce, ogrom ciekawostek, barwne ilustracje, to wszystko składa się na wspaniały efekt edukacyjny. Młodzież potrzebuje takiego drogowskazu. My dorośli też pragniemy dobrych wieści. A w tym wszystkim chodzi o nadzieję.


Dziękuję Wydawnictwu Insignis Media za egzemplarz do recenzji!

2 wyświetlenia0 komentarzy
bottom of page